Zakończenie długoletniego związku nieformalnego to nie tylko emocje i zmiany w życiu codziennym, ale często także… spory majątkowe. Kto, komu i ile powinien oddać? Czy wartość pieniędzy przekazanych byłemu partnerowi powinna być liczona według wartości z dnia przekazania, czy z dnia wyroku? Sprawa, która trafiła przed Sąd Najwyższy, pokazuje, jak zawiłe mogą być rozliczenia po rozpadzie konkubinatu – i jak trudno o sprawiedliwe rozwiązanie.

🏠 27 lat razem, a mieszkanie na jedną osobę
Spór, który dotarł aż do Sądu Najwyższego, dotyczy byłej pary, która pozostawała w nieformalnym związku przez 27 lat. W czasie trwania konkubinatu:
- w 2002 r. powód przekazał swojej partnerce 32 tys. zł na zakup mieszkania,
- w 2009 r. – dodatkowe 8 tys. zł na zakup garażu.
Umowy były podpisywane jedynie przez konkubinę, dlatego to ona została wyłączną właścicielką nieruchomości. Po zakończeniu związku, mężczyzna zażądał zwrotu środków, które – jak twierdził – nie były darowizną, lecz miały służyć wspólnemu celowi.
⚖️ Sąd: To nie była darowizna. Ale ile zwrócić?
Sprawa trafiła do sądu. Sąd Okręgowy zasądził od pozwanej 97 tys. zł, uznając, że wartość przekazanych środków powinna zostać zwaloryzowana. Jednak Sąd Apelacyjny uznał inaczej – przyznał powodowi jedynie 40 tys. zł, powołując się na wartość nominalną przekazanych pieniędzy, bez waloryzacji ich wartości do obecnych realiów.
Spór dotyczył więc kluczowej kwestii:
👉 czy zwrot powinien nastąpić w kwocie przekazanej 20 lat temu, czy w wartości odpowiadającej dzisiejszemu wzbogaceniu pozwanej (np. wzrost wartości nieruchomości)?
💼 SN: Bezpodstawne wzbogacenie musi oddawać realną wartość
Sąd Najwyższy przypomniał, że celem instytucji bezpodstawnego wzbogacenia jest przywrócenie równowagi majątkowej, jeśli jedna strona uzyskała korzyść bez podstawy prawnej.
🧠 W orzecznictwie SN dominuje pogląd, że zwrot nienależnego świadczenia (np. pieniędzy przekazanych partnerowi) powinien być liczony wg aktualnej wartości wzbogacenia w momencie wyrokowania.
SN przywołał swoje wcześniejsze orzeczenie z 2017 r., w którym jasno stwierdzono, że tylko aktualna wartość korzyści (np. cena nieruchomości dzisiaj, nie w 2002 r.) może przywrócić uczciwość rozliczeń.
💸 Ale czy zawsze?
Nieco inaczej SN ocenia sytuacje, w których świadczenie miało czysto pieniężny charakter i brak jest wzrostu jego wartości – np. gdy pieniądze nie zostały zainwestowane, nie przyniosły zysku lub nie zwiększyły majątku drugiej strony.
W takich przypadkach można sięgnąć po waloryzację (czyli korektę wartości o inflację), ale nie zawsze jest to wystarczające – szczególnie, jeśli między przekazaniem pieniędzy a ich ewentualnym zwrotem minęło wiele lat.
🧾 Kiedy powstaje obowiązek zwrotu?
To również istotne. Zgodnie z przepisami, obowiązek zwrotu świadczenia przekazanego w ramach konkubinatu powstaje dopiero w chwili zakończenia związku, jeśli nie osiągnięto wspólnego celu (np. nie doszło do wspólnego korzystania z nieruchomości, nie założono rodziny, itp.).
Dopiero wtedy możemy mówić o „nienależnym świadczeniu” (art. 410 § 2 k.c.) i liczyć bieg ewentualnych odsetek.
🔍 Sąd Najwyższy rozstrzygnie ostatecznie
Ze względu na rozbieżności w dotychczasowych orzeczeniach, Sąd Najwyższy postanowił rozpatrzyć sprawę w poszerzonym składzie. Celem jest udzielenie odpowiedzi na pytanie:
Czy zwrot świadczeń między byłymi konkubentami powinien następować w wartości nominalnej, czy uwzględniać wzrost wartości rzeczy (np. nieruchomości)?
To kluczowa kwestia nie tylko dla tej pary, ale także dla wielu innych osób żyjących w nieformalnych związkach, które wspólnie inwestują, kupują mieszkania czy zakładają firmy.
📌 Co to oznacza w praktyce?
➕ Jeśli jesteś w konkubinacie i inwestujesz w majątek partnera:
- Zadbaj o formę umowy – np. pożyczka, współwłasność, pisemne potwierdzenie udziału finansowego.
- Rozważ dopisanie się do aktu notarialnego jako współwłaściciel.
- Świadczenia „na gębę” mogą być trudne do odzyskania po latach.
➖ Jeśli rozstałeś się po latach i domagasz się zwrotu:
- Możesz powołać się na bezpodstawne wzbogacenie.
- Pamiętaj, że kwota do zwrotu może zależeć od aktualnej wartości korzyści.
- Możesz żądać odsetek, ale dopiero od momentu powstania obowiązku zwrotu (czyli od rozstania).
🧠 Podsumowanie
Sprawy majątkowe po zakończeniu konkubinatu potrafią być równie skomplikowane jak rozwód. Brak formalnych ustaleń, wspólne inwestycje i lata życia razem mogą prowadzić do spornych, kosztownych procesów.
Sąd Najwyższy po raz kolejny podkreśla, że prawo nie chroni tylko formalnych małżeństw, ale także stara się zapewnić sprawiedliwość osobom, które latami inwestowały w związek nieformalny. Kluczowe jest jednak to, czy i jak uda się wykazać wzbogacenie drugiej strony – oraz jego aktualną wartość.
Kamil Boruta – radca prawny, Aleksandra Smok