Czy czterodniowy tydzień pracy ma szansę stać się rzeczywistością w Polsce? Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej postanowiło to sprawdzić i ogłasza pilotażowy program „Skrócony czas pracy – to się dzieje!”.
Program rusza już w sierpniu i przewiduje nawet 1 milion złotych wsparcia dla firm, które przetestują różne modele skracania tygodnia pracy – ale… nie każda firma będzie mogła wziąć w nim udział. Warunki są surowe, a liczba miejsc mocno ograniczona.

💡 O co chodzi w programie?
Celem pilotażu jest sprawdzenie, jak różne warianty skrócenia tygodnia pracy wpływają na firmy i pracowników. Nie chodzi tylko o 4-dniowy tydzień pracy – testowane mają być także inne rozwiązania:
✅ skrócenie liczby godzin w poszczególne dni,
✅ dodatkowe dni urlopu,
✅ elastyczny czas pracy w różnych konfiguracjach.
Firmy, które zdecydują się przystąpić do programu, mogą otrzymać do 1 miliona złotych wsparcia – pod warunkiem, że koszt projektu na jednego pracownika nie przekroczy 20 tys. zł.
🔢 Tylko 70 firm w całej Polsce
Zainteresowanie może być spore, ale miejsc – zaledwie około 70. O zakwalifikowaniu decyduje:
- Branża (według PKD),
- Wielkość zatrudnienia,
- Szybkość zgłoszenia – nabór trwa od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.
Firmy zostaną przypisane do jednego z 12 tzw. „koszyków” (kombinacja branży i wielkości firmy). Na przykład: tylko 5 firm z sektora przemysłowego (PKD C), zatrudniających od 10 do 49 pracowników, dostanie się do programu.
📋 Jakie warunki trzeba spełnić?
Żeby dostać dofinansowanie, firma musi m.in.:
✅ działać na rynku co najmniej 12 miesięcy,
✅ zatrudniać minimum 75% pracowników na umowie o pracę,
✅ objąć programem co najmniej połowę załogi,
✅ utrzymać zatrudnienie (min. 90% stanu początkowego),
✅ nie obniżyć wynagrodzenia pracownikom objętym pilotażem,
✅ spełnić warunki pomocy de minimis.
Czyli – tylko firmy z ugruntowaną pozycją, stabilną sytuacją finansową i formalnym zatrudnieniem mogą liczyć na udział.
💼 A co z umowami B2B i zleceniami?
Niektórzy mogą się zdziwić: czy współpracownicy na B2B też się liczą?
Tak – ale negatywnie.
Program wymaga, aby minimum 75% „zatrudnionych” było na umowie o pracę. W definicji „osoby zatrudnionej” mieszczą się również zleceniobiorcy i kontraktorzy. A to oznacza, że jeśli firma ma 60 pracowników etatowych i 40 na B2B, to… nie spełnia warunku.
Cel jest jasny: promować stabilne, klasyczne zatrudnienie, a nie elastyczne formy współpracy.
🗓️ Harmonogram programu
Program jest rozpisany na kilka lat:
- do końca 2025 r. – czas na przygotowania,
- cały 2026 r. – testowanie modelu skróconego czasu pracy,
- do 15 maja 2027 r. – czas na podsumowanie i raportowanie.
W tym czasie firma musi wypełniać ankiety, współpracować z urzędami pracy i… prowadzić dokumentację (dużo dokumentacji).
💸 Na co można wydać pieniądze?
Środki z dotacji mają pokrywać koszty merytoryczne. To znaczy:
💰 dofinansowanie wynagrodzeń objętych skróceniem czasu pracy,
📊 analizy i ekspertyzy wdrożenia,
📃 przygotowanie regulaminów i harmonogramów,
📚 szkolenia pracowników,
⚙️ automatyzacja i optymalizacja procesów.
Nie są to więc środki „na dowolny rozwój” – wszystko musi mieć związek z testowanym modelem pracy.
⚖️ Eksperci komentują
👩⚖️ Mec. Marta Kopeć (Kancelaria Kopeć Zaborowski):
Program jest odpowiedzialny i zaprojektowany z troską o pracownika. Wymóg nieobniżania wynagrodzeń i utrzymania zatrudnienia to dowód, że państwo nie chce eksperymentować kosztem ludzi.
👩⚖️ Mec. Joanna Basińska (Głowacki i Wspólnicy):
Projekt jest złożony i wymaga dużego zaangażowania – także dokumentacyjnego. Dla niektórych firm może się okazać, że pozyskane środki nie pokryją wszystkich realnych kosztów.
👨💼 Piotr Rogowiecki (Pracodawcy RP):
Ministerstwo znajdzie chętnych. Firmy zatrudniające na etaty dominują w Polsce, a rynek pracy ma się dobrze. Ale nie łudźmy się – pomysł skrócenia tygodnia pracy na masową skalę jest trudny do wdrożenia.
❓Czy krótszy tydzień pracy ma sens?
Zwolennicy podkreślają lepszy work-life balance, wyższą produktywność i lojalność pracowników. Krytycy ostrzegają, że:
- brakuje rąk do pracy,
- wiele branż (usługi, prawo, transport) nie może skrócić czasu pracy bez strat,
- wydajność nie zawsze wzrośnie, a czasem trzeba zatrudniać dodatkowe osoby – których po prostu nie ma.
🧠 Podsumowanie: Kto skorzysta?
✅ Plusy | ❌ Minusy |
---|---|
do 1 mln zł wsparcia | ograniczona liczba miejsc |
wsparcie kosztów wynagrodzeń i wdrożenia | tylko firmy ze stabilnym zatrudnieniem (min. 75% na etacie) |
szansa na test elastycznego modelu pracy | duży nakład administracyjny |
promocja zdrowego work-life balance | potencjalnie niewystarczające środki w branżach usługowych |
📌 Co dalej?
Jeśli prowadzisz firmę i spełniasz warunki – rozważ udział. Nabór trwa od 14 sierpnia do 15 września 2025 r. Wypełnienie formalności nie będzie proste, ale w zamian możesz:
- poprawić jakość życia zespołu,
- zyskać przewagę w rekrutacji,
- przetestować model, który w przyszłości może stać się normą.
Kamil Boruta – radca prawny, Aleksandra Smok