Od 23 grudnia 2025 roku wchodzi w życie obowiązek montażu czujników dymu i czadu w nowych mieszkaniach oraz hotelach. To pierwsza taka regulacja w Polsce, która wprowadza konkretny wymóg instalowania autonomicznych czujników przeciwpożarowych w lokalach mieszkalnych. Za kilka lat obowiązek obejmie również istniejące już mieszkania.

To jednak nie koniec zmian – od stycznia 2026 r. nowe przepisy zobowiążą właścicieli obiektów wielkopowierzchniowych (np. centrów handlowych) do specjalnego oznaczania tzw. przegród ogniowych. Wszystko po to, by usprawnić działania straży pożarnej i zwiększyć bezpieczeństwo w przypadku zagrożenia.
Czujniki obowiązkowe już od grudnia – kto musi je zainstalować?
Zgodnie z nowelizacją rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ochrony przeciwpożarowej, od 23 grudnia 2025 r. obowiązkowo:
- czujniki dymu muszą znaleźć się we wszystkich nowych mieszkaniach i hotelach,
- czujniki tlenku węgla (czadu) trzeba zamontować w pomieszczeniach, w których odbywa się spalanie paliwa (stałego, ciekłego lub gazowego), np. w łazienkach z bojlerem gazowym, kotłowniach.
Uwaga:
Obowiązek nie dotyczy:
- mieszkań objętych systemem sygnalizacji pożaru,
- pomieszczeń z kuchenką gazową lub zamkniętą komorą spalania (bez wyrzutu spalin do wnętrza).
Co z domami jednorodzinnymi?
Przepisy posługują się pojęciem „lokal mieszkalny”, co mogło budzić wątpliwości, czy obejmują też domy jednorodzinne. Eksperci uspokajają: tak – obowiązek dotyczy również domów jednorodzinnych, ponieważ są one objęte definicją budynku mieszkalnego zgodnie z Prawem budowlanym.
Czujniki także w istniejących budynkach – ale dopiero od 2030 r.
Nowe wymagania nie ograniczają się tylko do nowych inwestycji. Od 1 stycznia 2030 r. wszystkie już zamieszkane budynki – bez względu na wiek, typ czy lokalizację – będą musiały być wyposażone w:
- czujniki dymu,
- czujniki czadu (jeśli jest źródło spalania paliwa).
Obowiązek ten obejmie zarówno mieszkania w blokach, jak i kamienice, domy jednorodzinne czy apartamentowce. Wcześniej, bo od stycznia 2026 r., obowiązek montażu czujników będzie już dotyczył istniejących hoteli.
Ale… jak to będzie egzekwowane?
To wciąż niewiadoma. W nowym rozporządzeniu brakuje przepisów o sankcjach dla właścicieli, którzy nie zamontują czujników. Co za tym idzie – trudno oczekiwać rygorystycznych kontroli, zwłaszcza w starszych budynkach.
– W praktyce ten obowiązek może być martwy. Decyzja o montażu czujek będzie zależeć raczej od zdrowego rozsądku właściciela – komentuje mec. Patryk Kozierkiewicz z Polskiego Związku Firm Deweloperskich.
Czerwone linie na dachach i elewacjach – nowe obowiązki dla dużych obiektów
Od 1 stycznia 2026 r. zarządcy i właściciele dużych obiektów (np. centrów handlowych, magazynów, hal produkcyjnych) będą musieli oznakować miejsce połączenia ściany oddzielenia przeciwpożarowego ze ścianą zewnętrzną i z dachem.
Kiedy taki obowiązek powstaje?
Dotyczy budynków, w których:
- ściana oddziela strefy pożarowe po 2 000 m² lub więcej,
- ściany zewnętrzne są palne, lub
- obciążenie ogniowe przekracza 1000 MJ/m².
Jak mają wyglądać oznaczenia?
- czerwony pas malowany na elewacji lub dachu, lub
- piktogram przedstawiający ścianę ogniową,
- oznaczenia muszą być uzgodnione z lokalną komendą PSP.
Czy muzea i zabytki też muszą mieć czerwone linie?
To pozostaje niejasne. Rozporządzenie nie rozstrzyga, czy oznaczenia mają być stosowane również w budynkach zabytkowych lub o szczególnej użyteczności publicznej, takich jak muzea, teatry, filharmonie.
– Co z budynkami o walorach historycznych? Malowanie czerwonych linii na elewacjach muzeum to raczej nie najlepszy pomysł – zastanawia się Mariola Berdysz, prezes Stowarzyszenia „Wszechnica Budowlana”.
Komentarz branży handlowej
Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług popiera nowe wymogi, ale podkreśla, że równie ważne są inne elementy ochrony przeciwpożarowej, np.:
- drożność dróg ewakuacyjnych,
- odpowiednia szerokość korytarzy w galeriach handlowych,
- ograniczanie „wysp handlowych”, które mogą blokować przejścia.
– W przypadku zagrożenia, wąskie przejścia mogą utrudnić ewakuację, zwłaszcza z wózkami dziecięcymi – ostrzega Zofia Morbiato, dyrektor generalna ZPPHiU.
Podsumowanie: bezpieczeństwo na pierwszym miejscu, ale z problemami w praktyce
Nowelizacja przepisów przeciwpożarowych to krok w stronę zwiększenia bezpieczeństwa mieszkańców i użytkowników budynków. Obowiązek montażu czujników dymu i czadu to dobra wiadomość – ale jego skuteczność będzie zależeć od egzekwowania i świadomości społecznej.
Z kolei nowe oznaczenia przeciwpożarowe w dużych obiektach mają potencjał realnie pomóc straży pożarnej – o ile będą stosowane również z poszanowaniem architektury i funkcji budynków.
🛑 Pamiętaj! Nawet jeśli czujka dymu lub czadu nie jest jeszcze obowiązkowa w Twoim mieszkaniu – warto ją zainstalować dla bezpieczeństwa swojej rodziny. To koszt kilkudziesięciu złotych, który może uratować życie.
Kamil Boruta – radca prawny, Aleksandra Smok