
Spadki po osobach posiadających mieszkania w spółdzielniach mieszkaniowych niejednokrotnie rodzą problemy, które wychodzą daleko poza samą kwestię własności lokalu. Jednym z częstych dylematów jest pytanie: czy spadkobierca, który nie ma jeszcze formalnie zakończonego postępowania spadkowego, może być członkiem spółdzielni mieszkaniowej i aktywnie uczestniczyć w jej organach, np. radzie nadzorczej?
Stwierdzenie nabycia spadku – niezbędny krok formalny
Zgodnie z Kodeksem cywilnym spadek otwiera się z chwilą śmierci spadkodawcy. Wtedy też spadkobiercy nabywają prawa do majątku zmarłego, ale w praktyce – aby móc skutecznie z nich korzystać – konieczne jest uzyskanie oficjalnego stwierdzenia nabycia spadku. Można to zrobić w sądzie albo u notariusza.
Dopiero ten dokument potwierdza, kto i w jakim zakresie dziedziczy konkretne prawa, w tym również związane z lokalem należącym do spółdzielni mieszkaniowej.
Kiedy można zostać członkiem spółdzielni?
Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych w art. 3 określa przesłanki członkostwa – w szczególności posiadanie tytułu prawnego do lokalu lub roszczenia o ustanowienie takiego prawa. Oznacza to, że spadkobierca może mieć prawo ubiegać się o członkostwo, o ile dziedziczy prawo do lokalu.
Warto zwrócić uwagę na art. 23 ust. 2 tej ustawy – spółdzielnia nie może odmówić przyjęcia w poczet członków właściciela lokalu, spadkobiercy, zapisobiercy czy nabywcy, o ile spełnione są warunki wynikające z przepisów.
Spadkobiercy a udział w organach spółdzielni
Nowelizacja ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych z 2017 r. wprowadziła istotną zmianę – w organach spółdzielni mogą zasiadać wyłącznie osoby posiadające tytuł prawny do lokalu albo odpowiedni stosunek prawny ze spółdzielnią. To oznacza, że jeśli postępowanie spadkowe nie zostało zakończone, spadkobiercy mogą zostać pozbawieni możliwości udziału w organach, takich jak rada nadzorcza.
W praktyce może to prowadzić do sporów – zwłaszcza jeśli spółdzielnia uzna, że brak oficjalnego dokumentu dziedziczenia oznacza brak legitymacji do członkostwa lub udziału w życiu wspólnoty.
Jeden lokal – wielu spadkobierców
Sytuację komplikuje dodatkowo przepis art. 3 ust. 5 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych: jeśli prawo do lokalu przysługuje kilku osobom, tylko jedna z nich może być członkiem spółdzielni (chyba że chodzi o wspólność małżeńską). Jeżeli nie ma zgody między spadkobiercami, kto ma być reprezentantem, sprawę może rozstrzygnąć sąd.
Do czasu rozstrzygnięcia można też powołać jednego pełnomocnika – warto jednak pamiętać, że jeśli spółdzielnia nie otrzyma żadnego rozstrzygnięcia ani zgłoszenia, sama może wyznaczyć osobę reprezentującą interesy lokalu w ramach członkostwa.
Co, jeśli spółdzielnia podejmie uchwałę sprzeczną z prawem?
W razie podjęcia przez spółdzielnię uchwały naruszającej interesy członka (lub osoby, która uważa się za członka), możliwe jest zaskarżenie uchwały na podstawie art. 42 Prawa spółdzielczego. Sąd może orzec o jej nieważności lub uchylić ją, a skutki takiego orzeczenia obejmują wszystkich członków i organy spółdzielni.
W przypadku toczącej się sprawy spadkowej sąd cywilny może też zawiesić postępowanie – do czasu jej zakończenia.
Podsumowanie
Brak zakończonej sprawy spadkowej może znacząco utrudnić aktywny udział spadkobiercy w działalności spółdzielni mieszkaniowej – szczególnie jeśli chodzi o prawo głosu czy możliwość zasiadania w organach. W takiej sytuacji kluczowe znaczenie ma:
- szybkie sfinalizowanie postępowania spadkowego,
- złożenie wniosku o członkostwo w spółdzielni,
- zgromadzenie dokumentów potwierdzających prawa do lokalu,
- ewentualne wystąpienie do sądu w razie sporu.
Jeśli masz podobną sytuację i potrzebujesz wsparcia – skontaktuj się z prawnikiem. Przepisy w tym zakresie nie są jednoznaczne, a dobra strategia i terminowe działania mogą mieć kluczowe znaczenie.
Kamil Boruta – radca prawny, Oliwia Synowiec