
Ministerstwo Finansów (MF) zbliża się do zakończenia prac nad nowymi regulacjami, które mogą zniechęcić do zakładania fundacji rodzinnych. Przewidziano szerokie konsultacje dotyczące projektu.
Latem ubiegłego roku wiceminister finansów Jarosław Neneman zapowiedział zmiany w ustawie o fundacjach rodzinnych, wskazując na ich rzekome wykorzystywanie w celu agresywnej optymalizacji podatkowej. Od 22 maja 2023 r. obowiązujące przepisy dają pewne preferencje podatkowe fundacjom rodzinnym, co miało na celu zachęcenie biznesów rodzinnych do ich zakładania, co zresztą przyniosło oczekiwany skutek i wywołało wzrost zainteresowania ich tworzeniem.
Jednakże, Jarosław Neneman planuje wprowadzenie restrykcji, które mają na celu ograniczenie korzyści podatkowych dla fundacji rodzinnych. MF zamierza wkrótce przedstawić odpowiedni projekt.
- Nie rozumiem, dlaczego zamożni beneficjenci fundacji rodzinnych powinni korzystać z preferencji podatkowych, które wyraźnie odbiegają od celu ustawy – stwierdził Neneman, wskazując na potrzebę wprowadzenia zmian.
Pomimo zapowiedzi, od pół roku nie przedstawiono żadnego projektu. Jak poinformowano MF, prace są w toku, a planowane przekazanie projektu do konsultacji publicznych ma nastąpić w pierwszym kwartale 2025 r.
Nowe regulacje mają obejmować wprowadzenie 19-proc. podatku dochodowego od sprzedaży majątku przekazywanego do fundacji rodzinnych. Celem jest zablokowanie wnoszenia majątku do fundacji, by następnie szybko go sprzedawać bez opodatkowania. Podatek miałby być naliczany, jeśli sprzedaż miałaby miejsce w ciągu 15 lat od wniesienia majątku do fundacji, przy czym miałoby być możliwe odliczenie tej daniny od 15-proc. podatku pobieranego od wypłat z fundacji dla beneficjentów. Opodatkowane miałyby być również zyski fundacji, na przykład z dzierżawy nieruchomości.
Dodatkowo, planowana jest tzw. danina solidarnościowa w wysokości 4% od nadwyżki zysków przekraczających 1 milion złotych.
Henryk Orfinger, prezes Fundacji Rodzinnej Irena Eris, podkreślił, że te propozycje są nieakceptowalne. Zauważył, że chociaż zdarzały się przypadki zakładania fundacji dla celów podatkowych, były one mniejszością, a wprowadzenie szkodliwych rozwiązań dla wszystkich fundacji to niewłaściwe posunięcie. Wiele innych głosów ekspertów również ostrzega przed możliwością osłabienia idei fundacji rodzinnych i ich wyeliminowania z rynku.
Początkowo MF zaprosiło niektórych przedstawicieli sektora fundacji do konsultacji, jednak z czasem zakończono tę współpracę i prace nad zmianami prowadzono samodzielnie.
Co zaskakujące, twierdzenia MF o wykorzystywaniu fundacji do unikania opodatkowania nie znajdują potwierdzenia w danych. Jak wynika z odpowiedzi MF, do tej pory zaledwie kilka przypadków zgłoszono jako podejrzane w kontekście unikania opodatkowania.
Od 22 maja 2023 r. do końca września 2024 r. zarejestrowano 1,5 tys. fundacji rodzinnych.
Kamil Boruta – radca prawny, Oliwia Synowiec